Na każdego przychodzi czas... - Pożegnanie Johna

JohnQ

Cóż, nie będę się rozpisywał. Nigdy się nie rozpisywałem, więc nie będę tego zmieniał. Prawdę powiedziawszy nie wiem w ogóle co pisać...
Może zacznę od powodu powstania tematu....
Po tych kilku sezonach z Wami nadszedł czas, by opuścić stanowisko Administratora. Wpłynęło na to wiele czynników, o których nie chcę mi się rozpisywać. W każdym bądź razie nie mam tyle czasu, ile miałem kiedyś, a admin bez wolnego czasu to nie admin, lecz kula u nogi. A nie chcę, by przeze mnie liga stała w miejscu.
Mam nadzieję, że spełniłem pokładane we mnie nadzieję i byliście zadowoleni z pracy, którą wykonywałem. A wykonywałem ją tak, jak potrafiłem najlepiej.
Ciężko mi będzie bez cotygodniowej godziny 15:00 i robienia wyników. Mogło się wam wydawać, że nie chciało mi się robić tych tabelek i robiłem je z przymusu. Ale ja to uwielbiałem. Grzebanie w tabeli, przestawianie was z miejsca na miejsce, sprawdzanie save'ów... To było to ;D. Często narzekaliście, że wyniki są za późno, ale to nie było spowodowane lenistwem. Po prostu lubiłem sobie wszystko policzyć i sprawdzić po 5 razy. A że i tak były błędy to już inna historia Very Happy

...
Więc początek napisany. A co jest po początku!? U Johna oczywiście zakończenie. Nigdy nie umiałem pisać długich postów, bo po prostu nie miałem (i nie mam) dużo do powiedzenia.
Pozostaje mi wszystkim bardzo serdecznie podziękować. Nikogo nie będę wymieniał, gdyż nie chcę nikogo pominąć. Bo przecież najgorszą rzeczą jest zapomnieć o kimś w podziękowaniach ;]... Ostatnią rzeczą którą zrobię jako admin jest mianowanie na Opiekuna Projektu naszego Pawełka. Nadchodzi jego czas. To on będzie teraz mózgiem ligi i to on będzie zachwycał nas swoimi pomysłami związanymi z naszym projektem GRWRC. Przynajmniej mam taką nadzieję...

Więc... ostatni post jako admin Smile

Życzę wam, abyście kiedyś i Wy byli choć przez moment współtwórcami czegoś takiego jak ta liga Smile

.

Paweł J.

Heh, Heh. Jak widzicie czas płynie nieubłaganie. Nic nie stoi w miejscu a większość ciągle się zmienia idąc ku przysłowiowemu „rozwojowi” Odszedł Kapi, Adi, odszedł Mierzej, Boko a teraz odchodzi kolejny z Adminów JohnQ. Do tej pory pamiętam kiedy przychodziłem do ligi że była taka tajemnicza postać która zajmowała się typerem. A był to już nie pierwszy sezon jego pracy. W czwartym sezonie można by rzecz JohnQ wyszedł z cienia i stał się głównym Adminem, zarządzającym. Ale niech nikt nie myśli że to tylko zaszczyt. To ogrom pracy jako wykonał dżon aby 4 sezon w ogóle ruszył. Bez niego nie byłoby to możliwe. I za to pracę JohnQ wielkie dzięki Very Happy

Zawsze będziesz.. miło wspominany xD

A ja mam nadzieje przejmując już główną władzę, że sprawie iż liga będzie dalej rozwijała się Very Happy

Lukasz

No Dżon, wielkie dzięki, za co co zrobiłeś dla tej ligi Wink

Paweł.. teraz czas na ciebie, tylko nie wiem co będzie, jak i ty odejdziesz kiedyś xD
Chyba, że przyjdzie ktoś jeszcze podobny do ciebie i ambitny.. Smile

John, jeszcze raz dzięki, za wkład, który włożyłeś w tą ligę Wink

Teraz jest jeśli się nie mylę, to Paweł i Boko adminami xD, czyli mam 2 adminów ;]

Trakos

No szkoda że odchodzisz bo byłeś świetnym adminem i moim pierwszym partnerem w Lancerze Very Happy

Cóż ja się nie będe rozpisywać powiem tylko że naprawde świetnie się z tobą walczyło w lidze i do zobaczenie może w innym miejscu.

maxbor

Kurde, wszyscy piszą jakby John umarł, albo go porwali amerykanie, a przecież jest dalej i kiedyś nadejdzie czas, że John zatęskni za mną i powróci do ligi, będąc mile, bardzo mile przyjęty Very Happy

Dzięki wielkie John, za to co robiłeś, teraz trzeba będzie zrobić jakiegoś nowego adma, bo przecież Paweł sobie sam nie poradzi... Liczę na Ciebie John, że kiedyś wrócisz do nas Wink

Pozdrawiam!

JohnQ

Dziękuję wszystkim za tak miłe słowa pod moim adresem Smile

. Na forum zostaję, może się również pościgam w V sezonie. W każdym bądź razie nie opuszczę Was ;]

Temat można już chyba zamknąć ^^